Remisowa środa za nami

2013-01-31 14:09
Wczorajszego wieczora byliśmy świadkami prawie samych remisowych spotkań. Nie roztrzygnięte zostało Gran Derby, jak również hit ligii angielskiej: Arsenal Londyn - Liverpool. Ponownie zremisowała Chelsea Londyn - tym razem z Readingiem. Czy dzisiejszy półfinał Copa del Rey również zakończy się wynikiem remisowym?
 
 

 

W Madrycie remis...
Najciekawszym wczorajszego wieczora spotkaniem było Gran Derbi, który zakończyło się wynikiem remisowym 1:1 - choć do 80 minuty na Santiago Bernabeu kibice Realu nie mogli siedzieć spokojnie, gdyż Królewscy przegrywali. Niepokój przerwał 10 minut przed końcem spotkania młody obrońca Raphael Varane - który jako jedyny z zespołu, prowadzonego przez Mourinho, zapisał się na listę strzelców wczorajszego wieczora. A Barcelona choć się starała, nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją stronę. Piłkarze ze stolicy Katalonii przez pierwsze 15 minut spotkania jakby się "wyłączyli" i dali możliwość gry Realowi Madryt - lecz jego zawodnicy nie umieli pokonać katalońskiego bramkarza, Pinto. Barca za to po przerwie przejęła inicjatywę, choć mecz nadal był wyrównany, i strzeliła bramkę na 0:1. Przewagę Blaugranie dał jej wychowanek Fabregas. 
>> Czytaj całą relację ze spotkania
Wszystko roztrzygnie się za nie cały miesiąc. Tym razem to piłkarze Realu Madryt będą musieli zmierzyć się z Barcą na jej terenie - co z pewnością nie jest łatwe. (Czytaj: Rewanż za miesiąc...)
 
W Londynie remis...
Emocji nie zabrał również w hicie 24 kolejki Premiership, gdzie Arsenal Londyn przyjmował na własnej arenie Liverpool. Już w 5 minucie na tablicy wyników znajdował się korzystny rezultat dla podobiecznych Rodgers. Prowadzenie Liverpoolowi w tak szybkim czasie zapewnił dobitką obronionego przez Wojciecha Szczęsnego strzału Glena Johnsona, Luis Suarez. W grze Arsenalu były widoczne braki - najbardziej w linii obrony. Po przerwie "The Reds" wykorzystali moment i było już 2:0 dla gości. Później Arsenalowi udało się w dość szybkim czasie odrobić straty - doprowadzić do remisu.
>> Czytaj całą relację ze spotkania

 

W Readingu remis...

Do Reading wczoraj przyleciała londyńska Chelsea, który ponownie się nie popisała - remisując z 17-tym w tabeli ligowej Readingiem.  Spotkanie nie zapowiadało się na ciekawe i takie nie było. Przez pierwsze 45 minut nie oddano w meczu żadnego celnego strzału, a trzecia Chelsea nie radziła sobie z "zamykającym tabelę" Readingiem. Później londyński zespół się tak jakby odblokował  - sprzelając dwie bramki rywalowi (46' i 66'), lecz w końcówce zmarnował swój wysiłek - pozwalając na strzelenie Le Fondres dwóch bramek - co zakończyło spotkanie remisem.
>> Czytaj całą relację ze spotkania
 
Jeszcze nie roztrzygnięte zostało spotkanie Tottenhamu z Norwichem, gdzie padły- tak samo jak w Gran Derbi - tylko dwie bramki. Choć z pewnością każdy woli, gdy mecz kończy się wynikiem zwycięskim dla któreś z drużyn, wczorajsze spotkania (oprócz tego w Readingu) z pewnością był ciekawe i zbudzały prawdziwe emocje. Do końca nie było wiadomo kto zwycięży w El Clasico, jak również w równoległym spotkaniu w Londynie. 

 

 

Maxwell