Chelsea znowu remisuje
2013-01-30 23:59
Podopieczni Rafaela Benitaza ponownie tylko zremisowali - tym razem z Readingiem, który w tabeli ligowej mieści się na pozycji 17-tej. Londyńczycy najpierw strzelili 2 bramki, po to by w końcówce stracić 2 gole - pozwalając doprowadzić Reading do remisu. Dla porównania Tottenham pokonał "Royas" strzelając trzy bramki - tracąc zaledwie jedną.
Spotkanie nie zapowiadało się ciekawie i większość kibiców, dziennikarzy spodziewało się bezproblemowej wygranej londyńskiego klubu, choć zawiódł on w ostatnim spotkaniu remisem 2:2 z trzecioligowym Brentford FC w Pucharze Anglii. Nic bardziej mylnego. Spotkanie od początku było wyrównane, a piłkarze obu drużyn przez pierwsze 45 minut nie oddali żadnego celnego strzału. Za to w 29 minucie Jobi McAnuff dostał żółtą kartę. Jeszcze przed zejściem do szatni (40') do notesu sędziego zapisał się Ramires. Na początku pierwszej połowy piłkarze Chelsea dali jednak trochę spokoju swoim kibicą strzelając pierwszą bramkę (46' Mata). Później do siatki gospodarzy trafił Lampart (66'). Wydawało się, że nic już w tym spotkaniu się nie zmieni. W 87 minucie piłkarze "The Blues" najprawdopodobniej byli już w szatni, kiedy to rezerwowy Le Fondre strzelił pierwszego gola dla Reading'u. Później ten sam piłkarz w doliczonym czasie ukradł podopiecznym Beniteza 2 punkty trafiając po raz drugi w tym spotkaniu.
Z pewnością hiszpański szkoleniowiec nie może być zadowolony z gry swoich piłkarze w tym spotkaniu, jak z tych poprzednich. Z ostatnich 5 meczów Chealsea zremisowała aż trzy razy (Reading, Southampton, Brentford FC), wygrywając dwa z tych spotkań (Arsenal, Stoke). Dodatkowo może budzić zainteresowanie, przy tak słabej formie drużyny, sprzedanie napastnika Didiera Drogby, który z pewnością byłby zawsze jakimś wariantem dla trenera Rafa Beniteza.
Maxwell